Autor |
Wiadomość |
cazpian
Nowicjusz
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 17:22, 21 Sty 2009 Temat postu: Upadek |
|
ten szkielet z kości moich
żywcem z ciała wyrwany
to podstawa bluźnierstw
i zbiorowisko złorzeczeń
na czas zmarnowany
bogowie bowiem odeszli
zza ciasnego świata
i tylko niedorozwinięty anioł
uśmiecha się w kącie do siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talia
Diamond Bitch
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: że znowu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:16, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | ten szkielet z kości moich |
Jezu, jak to grosteskowo brzmi....
Cytat: | bogowie bowiem odeszli
zza ciasnego świata |
Czy zby napewno tak miał brzmieć ta metafora?
Nie lepiej byłoby jednak zwyczajne ''z'' ?
Całość nie grzeszy dobrym stylem, ale sam pomysł i koncpecja niezła.
Brak tu jednak jakiegoś spójnego punktu, który kazał by czytać ten wiersz dalej. Myślę, że inny czytelnik mógłby się po prostu znudzić nawet w tak krótkim wierszu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vincent Vega
Literacki napaleniec
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: znad Wód Wielkiego Babilonu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:12, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja się znudziłem. Za pierwszym razem doczytałem do "złorzeczeń". Teraz przeczytałem całość i mogę powiedzieć, że to taki poetycki bełkot, w którym chodzi o to żeby nie było wiadomo o co chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blondie
Włóczykij
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z głębin wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:24, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nie znam się za bardzo na poezji, wolę prozę, ale muszę powiedzieć, że ten wiersz mi się nie spodobał. Jest jakiś dziwny, niedopracowany, nieprzemyślany. Pomysł tez słaby.
Generalnie jestem na nie.
Ja tam się do wierszy pisania nie zabieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|